Kasia z MustGo

Nazywam się Kasia Wojtkiewicz, a marka MustGo to niewielka pracownia, która powstała z zamiłowania do tworzenia. Uwielbiam, kiedy z prostych kawałków materiału wyłaniają się produkty, których za chwilę ktoś będzie po prostu potrzebował. Poniekąd ja czuję się wtedy potrzebna, a to uczucie dające motywację do dalszego działania. Do każdego mojego projektu podchodzę indywidualnie. Proces powstawania zaczyna się od wyboru materiału, jego faktury, koloru czy wzoru. Kiedy mam już go u siebie, biorę do ręki i sprawdzam na ile się poddaje, czy w jednym, czy w obu kierunkach, a może nie jest elastyczny wcale. Do tego, konkretnego materiału dobieram następnie formę, nie jakaś gotową, a moją własną. Biorę kartkę, rysuję, wycinam, poprawiam. Potem przychodzi czas na wycięcie z tej właśnie formy materiału, potem szycie, przymiarki, opinie przyjaciół. Na koniec wisienka na torcie, czyli doszycie metki. Naprawdę się tym cieszę 🙂 Nie twierdzę, że nie znajdziesz całkiem podobnych czapek w zwykłej sieciówce, dlaczego więc moje? Bo jest w nich radość tworzenia, staranność i chęć zaspakajania potrzeb. Mam nadzieję, że polubisz się z moją czapką i stanie się Twoją ulubioną

Szyję, szyję i przestać nie mogę

Kiedy tylko dotrwałam nowe materiały, zasiadłam do szycia czapek. Osobiście świetnie się czuję w dużych, zwisających smerfetkach czy krasnalach. Pasują do lekko zawadiackiej duszy, dodają charakteru do jesiennej czy zimowej stylizacji. Póki co pogoda obchodzi się z nami delikatnie, więc czapy zakładamy bardziej do ozdoby, ale z pewnością niedługo będziemy po nie sięgać przy okazji

Szyję, szyję i przestać nie mogę Read More »

Uwaga dostawa towaru, czyli pudło ściągacza, będą nowe czapki

Właśnie przyszła nowa dostawa ściągacza, prążka i nie mogę się napatrzeć na te cudne kolory: butelkowa zieleń, karmelowy brąz, jeans czy klasyczny czarny. Chyba jestem zakupoholiczką 😉 Jeszcze nie przerobiłam jednej paczki materiałów, a już rozglądam się za nowymi. Chyba od zawsze siedzi we mnie taka niecierpliwość twórcza, nie potrafię siedzieć przed telewizorem, ciągle muszę

Uwaga dostawa towaru, czyli pudło ściągacza, będą nowe czapki Read More »

Kiedy idziesz do sklepu tylko po zielony ;)

Zabrakło mi włóczki na opaski, pomyślałam że przydałaby się czarna, zielona, jakąś karmelowa,może jakiś brąz, to co, na zakupy. Wydawałoby się, że to proste, wiesz po co idziesz, wchodzisz do sklepu, kupujesz, do widzenia i wychodzisz. Nic bardziej mylnego. Wchodzisz, rzut oka na cudownie kolorową ścianę motków i już wiesz, że przepadłaś. Ten zielony na

Kiedy idziesz do sklepu tylko po zielony ;) Read More »

Załóż czapkę, wolę opaskę!

Pamiętam, kiedy byłam nastolatką, te wieczne wojny o czapki na głowie lub chociaż opaskę, zapięte pod szyję kurtki, zawiązane sznurówki w butach, rękawiczki, sweterki, szaliczki 😉 Pamietacie to? Ileż przez to było awantur, ile trzaskania drzwiami…a wystarczyło poczekać, bo to przechodzi z wiekiem. Pewnie każdy z nas, przechodził taki okres, kiedy nie, bo nie, bo

Załóż czapkę, wolę opaskę! Read More »

Koszyk